poniedziałek, 9 kwietnia 2012





Fabiańscy

Jak już wiemy, głową rodziny był Józef Fabiański. Prócz tego, że administrował majątkiem Kaszowskich w Kuraszu, miał chyba także własną ziemię.

Na pewno lubił polować. Na tym zdjęciu pierwszy z lewej. Poniżej, w krawacie, jego syn Ludwik.

Józef Fabiański pełnił też ponoć funkcję wójta gminy Rafałówka. Ponoć, bo tak wynika z opisu tego zdjęcia.

                                   
Ale jak godził tą funkcję z obowiązkami zarządcy majątku? Może działo się to w różnych okresach czasu, a może było jeszcze inaczej... Józef Fabiański pierwszy z prawej. Na tej fotografii widać też Mariana Janiszewskiego – to ten w środku. Na urzędniczym stole starożytne akcesoria – bibularz, liczydła, kałamarz. Urzędnicy dzierżą pióra w dłoniach, a wójt – papierosa.

Żoną Józefa była moja prababka, Helena Fabiańska z domu Szyndler.


To jedyna jej fotografia. Nie pojawia się na innych zdjęciach. Możliwe że zmarła młodo. Ale pozostawiła po sobie siedmioro dzieci. Nie potrafię określić chronologii ich urodzin, ale znam przynajmniej imiona: Józefa, Maria, Romana (moja Babcia), Andrzej, Bronisław, Ludwik i Zygmunt.

Są także fotografie dzieci :


Na tej jest Zygmunt Fabiański z synem Mirosławem i żoną Konstancją. Możliwe, że na zdjęciach z Kurasza, kobieta w jasnej sukience to właśnie ona

Na odwrocie zdjęcia dedykacja: „Na pamiątkę kochanym Romci i Marjanowi – Z.Fabiański dn.15.VI.1933 r.”


Na kolejnej fotografii moja Babcia, Romana – to ta dziewczyna po lewej.Ma tu dwadzieścia dwa lata. Siedzi jej brat, Bronisław, a za nim stoi jego żona, Franciszka.
Dwaj pozostali panowie niezidentyfikowani, ale podpisali się na odwrocie. Jeden napisał: „Wspomnij Romciu czasem Władka”. Drugi: „Miłej i sympatycznej P.Romie” - i nieczytelny podpis.
Wpisała się także Franciszka: „Miej mało życzeń, to Cię uszczęśliwi. Mało przyjaciół, niech będą prawdziwi. Kochanej Romci od Franki”
A Bronisław żartobliwie: „Romuś! Kochaj brata a on ci za to skórę złata – Br.Fabiański. Włodzimierzec 21/VI.1921 r.

Szukając informacji na temat Włodzimierca zaglądam na jedną ze stron o Wołyniu i – otwiera się klapka w pamięci. Babcia opowiadała o majątku hrabiego Purbego i … wszystko się zgadza.
Cytat ze strony wolyn.ovh.org : „Od 1910 roku Włodzimierzec był własnością Marii de Pourbaix z d.Miączyńska, a tak naprawdę gospodarował tam jej mąż Kamil de Pourbaix, przyfrontowy starosta łucki, radny pow. sarneńskiego, szambelan papieski.”
Jest i fotografia dworu we Włodzimiercu. To zasługa tego samego fotografa, po którym pozostały zdjęcia z Kurasza – Stefana Bochniga. 


Bronisława i Franciszkę znałem osobiście. Tato starał się utrzymywać kontakty rodzinne i mając kilka lat pojechałem z rodzicami do Piotrowic koło Jawora. Stryj Bronek gospodarował tam na poniemieckiej ziemi i mieszkał z ciotką Franią w poniemieckim domu. W jaki sposób i kiedy trafili tam z Wołynia – nie wiem.
Z Piotrowic pamiętam murowany, z czerwonej cegły dom. Pamiętam też wieczór, gdy stryj Bronek zabrał mnie ze sobą na łąkę, skąd wracaliśmy siedząc na wozie, na zielonej, pachnącej koniczynie.

Na kolejnej, przechowanej przez Babcię fotografii jej siostra – Józefa, z mężem, Marianem (czy na pewno Marianem?) Łopusiewiczem, komendantem posterunku policji w Ostkach.


Ostki to była ostatnia stacja kolejowa na terenie Polski przed granicą z ZSRR. Marian Łopusiewicz zaginął bez wieści we wrześniu 1939 roku.
Ale chyba wiadomo co się z nim stało. Na listach ofiar Katynia figuruje przodownik Marcin Łopusiewicz, zmarły w 1940 roku. Jest błąd w imieniu (albo błąd Taty, który mi dyktował opis zdjęcia, może błąd w dokumentacji katyńskiej), ale zgadza się nazwisko i stopień Policji Państwowej – komendantem posterunku był policjant w stopniu przodownika.
Ciocia Józia znalazła się w Kazachstanie. Jak? Kiedy? Zapewne została zesłana...
Wróciła do Polski po wojnie, była u moich dziadków w Samsonowie.



Na tym zdjęciu pierwsza z prawej. Obok niej mój Tato, potem Babcia, a na dole Dziadek.
Mamy pamiątkę po Józefie Fabiańskiej. Z Kazachstanu przywiozła szachy, które sprezentowała Tacie. Graliśmy w nie nie raz, są w domu do dzisiaj.

4 komentarze:

  1. Witam i proszę o kontakt z właścicielem tego blogu. Zidentyfikowałem chłopaka z 5 zdjęcia od góry (pierwszego z lewej). Jest nim mój pradziadek - Włodzimierz Fabiański.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. 22 yrs old Statistician IV Ira Worthy, hailing from Burlington enjoys watching movies like Vehicle 19 and Mountain biking. Took a trip to Shark Bay and drives a Duesenberg SJ Speedster "Mormon Meteor". zobacz te witryne

    OdpowiedzUsuń
  3. prawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.

    OdpowiedzUsuń